Urodzili się czy wychowali albo zamieszkiwali czasowo lub na stałe
na terytorium dawnego Śląska jako Niemcy w niemieckim
wtedy Königshütte - czy Kattowitz --- dzisiaj (po przegranej
przez hitler-niemcy WW2) już polskim Chorzowie czy Katowicach.
Byli sławni i uznani --- ot taki fakt - no bo niektórzy bazgrają
jak leci czyli --- śląski rzeźbiarz, śląski noblista, itp. - podklejając się
niejako niczym pasożyty do wielkich niemieckich Ślązaków, którzy z polskim
Śląskiem i Polską nie mieli i nie mają nic wspólnego :-))) Warto takie fakty
rzetelnie i z honorem oraz uczciwie rozdzielać, a nie ściemniać że
Śląsk to niby jakowaś społeczna ciągłość z niemieckości na polskość !!
W Katowicach na domu przy ul. Młyńskiej 13 od 2004 roku wisi tablica upamiętniająca 'Konferencję Katowicką'. Dwujęzyczny napis wyjaśnia, że w dniach 6–11 listopada 1884 r. odbyło się zebranie Ruchu Miłośników Syjonu (Hovevej Syjon). Wydarzenie to przeszło do historii jako Konferencja Katowicka i w konsekwencji doprowadziło do powstania Państwa Izrael w 1948 r.
Być może konferencja ta nie odbyła się jednak w budynku przy ul. Młyńskiej. Prawdopodobnie miejsce jej obrad znajdowało się przy ul. Stawowej 19, w nieistniejącym już obiekcie, który następnie zastąpił hotel „Kaiserhof” (obecnie także nieistniejący, zburzony w latach 60. XX w. podczas poszerzania dworca kolejowego). Skoro poprzednich dwóch budowli już nie ma to logicznym jest że tablicę umieszczono na budynku, który jest aktualną siedzibą Gminy Żydowskiej w Katowicach.
Stoi w centrum, tuż koło Urzędu Miasta ...
czytaj też:
https://mhk.katowice.pl/images/artykuly/inne/do-pobrania/W_okupowanym_miescie.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz