Ktoś zorientowany i ze Śląska powinien teraz napisać DWIE
sztuki, może trzy nawet - "WYZYWAJĄ MNIE GOROL" :-))) - o śląskiej prawdzie widzianej
z drugiej strony czyli oczami Ślązaka=Polaka - prześladowanego tu i wyzywanego
od zawsze: GOROL. WERBUS, WULEC, KROJCOK=POKRZYŻOWANIEC + GOROLE RAUS !!
Trochę sam już o tym napisałem w książce - 'GOROL - syn chdziajki' --- https://www.empik.com/gorol-syn-chadziajki-pawul-jan,p1578902631,ebooki-i-mp3-p
I ta druga sztuka - „MIANUJOM MNIE HANYS” – o niemieckich Ślązakach tych co to ochoczo poszli za Hitlerem do Wehrmachtu, SS i Hitlerjugend i mordowali Ślązaków=Polaków !!
No i ta trzecia "GOROLE RAUS" bazującej na prześladowaniach Ślązaków=Polaków przez hanysia opcja niemiecka ...
Przydałoby się bardzo takie antidotum na tą trutkę w postaci 'opcja hanys niemiecka' !!Jak dawne Ślązaki szły na WW1 to się radowali, śpiewali – krzyczeli, że szybko stłuką wroga i powrócą. Dla ścisłości – Ślązaki szły po stronie Niemców tłuc reszta Europy !!
Powrócili, ale wcale nie tak szybko i na dodatek mocno pobici. To ich przybiło i przygniotło – oj przygniotło. W rodzinie Hanki pojawiła się pierwsza strata – wojenna strata. Zabolało ją i zabolało wiele podobnych śląskich rodzin. Potem przyszły Powstania przeciwko niemieckiemu reżimowi na Śląsku. No a potem słynny ‘plebiscyt’ 1921 przez Polskę przegrany, a wygrany przez Niemcy. Tak chcieli Ślązacy i tak świadomie wybrali.
Hanka ostała się po tej polskiej, przegranej stronie. Kazano jej wyzbyć się, wywalić z jej śląskiego życia tą niemieckość wpajaną przez lata germanizacji Śląska. Buntowała się i nie chciała się rozstać z germanizmami uważając je za swoje, śląskie. No a polska nowa władza na części Śląska nie mogła sobie pozwolić na trwanie w germańskim marazmie.
Losy Hanki momentami są mocno wzruszające. No ale czyż mniej wzruszające są losy kobiet, matek z innych krajów ? Są podobne bo to ludzkie życie …
Na pewnym etapie opowieści Hanka rozpacza, że jej synkowie zginęli na WW2 walcząc w armii Hitlera przeciwko Europie, ba światu całemu. No ale czyż podobnie nie rozpaczały matki w Rosji, Polsce czy Francji lub Anglii ? Ważne w tym jest to kto i po co tą wojnę rozpętał i że życiowym błędem wielu Ślązaków było przebranie się w hitlerowskie mundury i mordowanie Polaków, Rosjan, Anglików, Amerykanów, itp.
Tak chcieli Ślązacy i tak wybrali w Plebiscycie - wybrali Niemców i niemieckość. Nie ma co zatem lać krokodyle łzy, że jak ich ‘fuhrer’ przegrał WW2 to Ruscy dobrali im się do dupy !! Byli Niemcami i hitlerowcami – wspierali to całe badziewie … W mundurach Wehrmachtu zabijali naszych na froncie, etc. !! No bo jaka to różnica czy kulę w łeb dostanę od wroga Werhmachtowca z Berlina czy ze Śląska ?! Będę trup i tyle …
No a po WW2 jak to po wojnie – na Śląsk weszli Ruscy i bezlitośnie gwałcili, kradli, zabijali wroga, który jeszcze nie tak dawno robił to samo u nich, na ich ziemi. NKWD=Ruscy traktowali Śląsk jak część ‘Rzeszy Hitlera’. Grupowali Ślązaków w obozach „odziedziczonych” po hitlerowcach takich jak ‘Zgoda’ w których chwilę temu zadręczano Ślązaków=Polaków albo Ślązaków=Żydów, itp. Zgodnie z ustaleniami Aliantów wywozili ich (tych niemieckich Ślązaków) potem w głąb Rosji na roboty celem odbudowy tego co nie tak dawno ochoczo, w mundurach Wehrmachtu czy SS, palili i niszczyli ! Dzisiaj niektórzy krzyczą, że te obozy to była „polska zbrodnia na Ślązakach” i że to były „polskie obozy koncentracyjne”. Wolność i demokracja pozwala na takie zboczone fałszerstwa historyczne !! Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie zbrodnie, które działy się na Śląsku wcześniej w latach 1939-1945, a w których Ślązacy (ogromna ich część) brali udział po stronie Hitlera !! Poza tym dzisiaj kiedy rany wojenne się zagoiły, kolejne pokolenia inaczej na to patrzą. Wtedy, tuż po WW2 rany były świeże, wszystko bolało, a pragnienie zemsty na hitlerowskich zbirach i zbrodniarzach było dominujące.
W 1945 roku Ruscy brali Ślązaków za Niemców=hitlerowców i adekwatnie do ich wojennych wyczynów traktowali. Ślązaczkę Hankę zamknięto w obozie ‘Zgoda’. Nie zamordowano jej i nie wywieziono jednak. Została zwolniona. Dlaczego ? Bo może była za mało germańska-niemiecka-hitlerowska … Uznano, że to nie jest wróg czy jakoś tak …
Potem pojawia się krytyka epoki Gierka. Hanka twierdzi że Gierek sprzedał Śląsk i Ślązaków bo pozwolił im wyjeżdżać do ‘RAJCHU’ czyli Niemiec. Jak można zwykłe i upragnione przez nich otwarcie granic nazwać sprzedażą ?! Jakieś 2 miliony z nich ochoczo wtedy zdradziło Śląsk i pitło za Odrę. Ważne jednak, że nie każdy tak mógł jeno ci którzy pokazali administracji niemieckiej ‘papiery’ czyli AUSWEIS, albo papiery członka rodziny z Wehrmachtu czy SS, etc. --- czyli potwierdzające „niemieckość” !!
Pod koniec spektaklu Hanka, diabli widzą dlaczego, mocno i nerwowo wykrzykuje, że nie można połączyć historii Śląska z historią Polski. A jakże – ot taki krzyk propagandowy, polityczny i nijak nie pasujący do całej opowieści. A real i fakty są mianowicie takie, że niczego tu nie trzeba łączyć bo to się samo łączy i to od wieków. Życie Hanki biegło w specyficznym okresie dziejów Śląska i jej się to nie składa / nie łączy. We wcześniejszych wiekach jednak było inaczej, a po WW2 zupełnie inaczej. Alianci oddali Polsce zagrabiony przed wiekami przez Niemcy Śląsk. Przekrój społeczny jest tu teraz taki że pośród 4 milionów Ślązaków tylko zaledwie 10% (spis powszechny) kultywuje gwarę i uważa siebie za odrębny, inny niż Polacy, Niemcy czy Czesi naród. Bzdura i bzdet to oczywisty – no ale kto zabroni i po co pogłupiałym od separatystycznej propagandy snuć pochorowane i mroczne marzenia pod tytułem „naród śląski”. Marzenia podparte sztuczną innością prowadzącą do skłócenia i wrogości w ramach której część Ślązaków wyzywa wrogo i rasistowsko innych Ślązaków --- GOROLE, WERBUSY, WULCE, CHADZIAJE, KROJCOKI (czyli pokrzyżowańce) i zaleca nam z niemiecka – GOROLE RAUS !!
Póki co wygląda to niegroźnie ale podpowiadałbym służbom ojczyzny pilnowanie tego separatystycznego badziewiu trafnie nazwanego „OPCJA NIEMIECKA NA ŚLĄSKU”.
Trwają prace nad przetłumaczeniem opowieści Hanki z gwary śląskiej na język polski. Ja wszystko prawie zrozumiałem bo żyję tu na Śląsku ponad pół wieku i często słyszę tą gwarę bo 10% z nas Ślązaków używa jej na co dzień. No ale czy Polacy z głębi kraju, albo te pozostałe 90% Ślązaków ze Śląska to zrozumieli ? WĄTPIĘ … Dlatego jestem za przetłumaczeniem na polski, a potem i inne języki bo to się jeno opowieści dobrze przysłuży. Opowieści jakich ci wiele na świecie …
Hanka ostała się po tej polskiej, przegranej stronie. Kazano jej wyzbyć się, wywalić z jej śląskiego życia tą niemieckość wpajaną przez lata germanizacji Śląska. Buntowała się i nie chciała się rozstać z germanizmami uważając je za swoje, śląskie. No a polska nowa władza na części Śląska nie mogła sobie pozwolić na trwanie w germańskim marazmie.
Losy Hanki momentami są mocno wzruszające. No ale czyż mniej wzruszające są losy kobiet, matek z innych krajów ? Są podobne bo to ludzkie życie …
Na pewnym etapie opowieści Hanka rozpacza, że jej synkowie zginęli na WW2 walcząc w armii Hitlera przeciwko Europie, ba światu całemu. No ale czyż podobnie nie rozpaczały matki w Rosji, Polsce czy Francji lub Anglii ? Ważne w tym jest to kto i po co tą wojnę rozpętał i że życiowym błędem wielu Ślązaków było przebranie się w hitlerowskie mundury i mordowanie Polaków, Rosjan, Anglików, Amerykanów, itp.
Tak chcieli Ślązacy i tak wybrali w Plebiscycie - wybrali Niemców i niemieckość. Nie ma co zatem lać krokodyle łzy, że jak ich ‘fuhrer’ przegrał WW2 to Ruscy dobrali im się do dupy !! Byli Niemcami i hitlerowcami – wspierali to całe badziewie … W mundurach Wehrmachtu zabijali naszych na froncie, etc. !! No bo jaka to różnica czy kulę w łeb dostanę od wroga Werhmachtowca z Berlina czy ze Śląska ?! Będę trup i tyle …
No a po WW2 jak to po wojnie – na Śląsk weszli Ruscy i bezlitośnie gwałcili, kradli, zabijali wroga, który jeszcze nie tak dawno robił to samo u nich, na ich ziemi. NKWD=Ruscy traktowali Śląsk jak część ‘Rzeszy Hitlera’. Grupowali Ślązaków w obozach „odziedziczonych” po hitlerowcach takich jak ‘Zgoda’ w których chwilę temu zadręczano Ślązaków=Polaków albo Ślązaków=Żydów, itp. Zgodnie z ustaleniami Aliantów wywozili ich (tych niemieckich Ślązaków) potem w głąb Rosji na roboty celem odbudowy tego co nie tak dawno ochoczo, w mundurach Wehrmachtu czy SS, palili i niszczyli ! Dzisiaj niektórzy krzyczą, że te obozy to była „polska zbrodnia na Ślązakach” i że to były „polskie obozy koncentracyjne”. Wolność i demokracja pozwala na takie zboczone fałszerstwa historyczne !! Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie zbrodnie, które działy się na Śląsku wcześniej w latach 1939-1945, a w których Ślązacy (ogromna ich część) brali udział po stronie Hitlera !! Poza tym dzisiaj kiedy rany wojenne się zagoiły, kolejne pokolenia inaczej na to patrzą. Wtedy, tuż po WW2 rany były świeże, wszystko bolało, a pragnienie zemsty na hitlerowskich zbirach i zbrodniarzach było dominujące.
W 1945 roku Ruscy brali Ślązaków za Niemców=hitlerowców i adekwatnie do ich wojennych wyczynów traktowali. Ślązaczkę Hankę zamknięto w obozie ‘Zgoda’. Nie zamordowano jej i nie wywieziono jednak. Została zwolniona. Dlaczego ? Bo może była za mało germańska-niemiecka-hitlerowska … Uznano, że to nie jest wróg czy jakoś tak …
Potem pojawia się krytyka epoki Gierka. Hanka twierdzi że Gierek sprzedał Śląsk i Ślązaków bo pozwolił im wyjeżdżać do ‘RAJCHU’ czyli Niemiec. Jak można zwykłe i upragnione przez nich otwarcie granic nazwać sprzedażą ?! Jakieś 2 miliony z nich ochoczo wtedy zdradziło Śląsk i pitło za Odrę. Ważne jednak, że nie każdy tak mógł jeno ci którzy pokazali administracji niemieckiej ‘papiery’ czyli AUSWEIS, albo papiery członka rodziny z Wehrmachtu czy SS, etc. --- czyli potwierdzające „niemieckość” !!
**
Pod koniec spektaklu Hanka, diabli widzą dlaczego, mocno i nerwowo wykrzykuje, że nie można połączyć historii Śląska z historią Polski. A jakże – ot taki krzyk propagandowy, polityczny i nijak nie pasujący do całej opowieści. A real i fakty są mianowicie takie, że niczego tu nie trzeba łączyć bo to się samo łączy i to od wieków. Życie Hanki biegło w specyficznym okresie dziejów Śląska i jej się to nie składa / nie łączy. We wcześniejszych wiekach jednak było inaczej, a po WW2 zupełnie inaczej. Alianci oddali Polsce zagrabiony przed wiekami przez Niemcy Śląsk. Przekrój społeczny jest tu teraz taki że pośród 4 milionów Ślązaków tylko zaledwie 10% (spis powszechny) kultywuje gwarę i uważa siebie za odrębny, inny niż Polacy, Niemcy czy Czesi naród. Bzdura i bzdet to oczywisty – no ale kto zabroni i po co pogłupiałym od separatystycznej propagandy snuć pochorowane i mroczne marzenia pod tytułem „naród śląski”. Marzenia podparte sztuczną innością prowadzącą do skłócenia i wrogości w ramach której część Ślązaków wyzywa wrogo i rasistowsko innych Ślązaków --- GOROLE, WERBUSY, WULCE, CHADZIAJE, KROJCOKI (czyli pokrzyżowańce) i zaleca nam z niemiecka – GOROLE RAUS !!
Póki co wygląda to niegroźnie ale podpowiadałbym służbom ojczyzny pilnowanie tego separatystycznego badziewiu trafnie nazwanego „OPCJA NIEMIECKA NA ŚLĄSKU”.
**
Trwają prace nad przetłumaczeniem opowieści Hanki z gwary śląskiej na język polski. Ja wszystko prawie zrozumiałem bo żyję tu na Śląsku ponad pół wieku i często słyszę tą gwarę bo 10% z nas Ślązaków używa jej na co dzień. No ale czy Polacy z głębi kraju, albo te pozostałe 90% Ślązaków ze Śląska to zrozumieli ? WĄTPIĘ … Dlatego jestem za przetłumaczeniem na polski, a potem i inne języki bo to się jeno opowieści dobrze przysłuży. Opowieści jakich ci wiele na świecie …
**
PANI GRAŻYNA BUŁKA GRAJĄCA HANKĘ
UKAZUJE WYBITNE AKTORSTWO
NAJWYŻSZEJ KLASY ŚWIATOWEJ !!
**
A oto jak pisał o tym spektaklu jeden z tych kilku dobrze znanych Ślązaków (Szczepan Twardoch) - co to wyparli się polskości i twierdzą z tragi-zabawną-science-fiction-naiwnością, że nie są Polakami jeno Ślązakami. Są oczywiście Ślązakami tak jak i ja i 4 miliony innych żyjących tu Ślazaków - tyle że nie da się wymazać nijak, że Śląsk=Polska. Cytuję tego 'twardocha' by pokazać, że dla nich każda okazja dobra by ujawniać bezkarnie swoją wrogość do Polski i Polaków. Przypomnę, że ten 'twardoch' to taki pisarz co to w Polsce i na Polakach zrobił karierę oraz zarobił miliony na wygodne i wypasione życie na Śląsku=Polsce, ale swego czasu wsławił się słowami „pierdol się Polsko” … Upasiony na Polsce i Polakach pluje nam prosto w twarz i tak co chwila jakiś wrogi wyskok. Nie tylko on. Jest takich więcej co panoszą nam się pod nosem.
__________________________________________________
A JAK WYGLĄDA I NA CZYM BAZUJE HANYSIA GWARA
W ODNIESIENIU DO JĘZYKA MIGOWEGO, DLA NIESŁYSZĄCYCH ?!
W ODNIESIENIU DO JĘZYKA MIGOWEGO, DLA NIESŁYSZĄCYCH ?!
__________________________________________________
----------------------------------
----------------------------------
„gdyby dalej pletli swoje zwykłe mantry o śląskim nieistnieniu, o przywiązaniu Śląska i Ślązaków do Polski, o odwiecznej polskości i całej reszcie szkodliwych bzdur, których nawet nie chce mi się tutaj powtarzać?”
*
„Najgorszym jednak co mogłoby przydarzyć się naszej młodej, świeżej, na resztkach tradycji, na poczuciu odrębności budującej się dziś, samookreślającej się śląskości, to ukształtować samą siebie na wzór polski, powtórzyć wszystkie obrażające zdrowy rozsądek i przyzwoitość polskie wzorce samo-myślenia, a więc właśnie to najgłupsze i destrukcyjne polskie przekonanie o własnym nieskalaniu.”
*
*
*
*
... the end
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz